Baletnice daaawno za mną chodziły, ale bałam się za nie zabrać, bo są trudne do uszycia, usztywnienia, ustawienia, by stabilnie stała. Udało się, metodą prób i błędów udało mi się ustawić lale w pionie.
Są duże, mają po 57 cm wzrostu.
Sukienki z tiulowymi podszewkami, na nogach wiązane baletki, włosy z wełny czesankowej zawiązane w kok.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wkładki do wózków
Wkładki i akcesoria do wózków ;)
-
Dziś robiłam studnie z patyczków od lodów. Oto przepis na fajny prezent: Potrzebne są: -tektura zwykła, -patyczki do lodów, dużo, ...
-
Przy okazji kręcenia różyczek do poduszki zrobiłam fotki, jak robię takie różyczki. Dokładnie tak samo robi się z tasiemek:). Na taką róż...
-
Przy okazji robienia ławeczek opracowałam kursik, może ktoś skorzysta, będzie mi bardzo miło:) Potrzebujemy: -patyczki do lodów, -kle...
Wyszły cudnie :)) super pomysł :))
OdpowiedzUsuńZakochałam się na maksa!
OdpowiedzUsuńDziękuję:) bardzo mi miło, że moje lale się podobają, aż chce się szyć kolejne:)
OdpowiedzUsuń