Nowa maszyna wypróbowana, zaraz po firance uszyłam takie cztery przypasione trzmiele. Zima się skończyła, trzmiele przytyły ciut, więc na razie nie latają:)
Mają po 24 cm wysokości plus czółki, oraz sznureczki do powieszenia.
16 kwietnia 2015
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Torebki
Dzień dobry🙂 Oj daaaawno mnie tu nie było, więc trzeba trochę odkurzyć🙂. Zmieniłam trochę asortyment produktów, niestety nie szyję już dl...

-
Dzień dobry🙂 Oj daaaawno mnie tu nie było, więc trzeba trochę odkurzyć🙂. Zmieniłam trochę asortyment produktów, niestety nie szyję już dl...
-
Przy okazji robienia ławeczek opracowałam kursik, może ktoś skorzysta, będzie mi bardzo miło:) Potrzebujemy: -patyczki do lodów, -kle...
-
Przy okazji kręcenia różyczek do poduszki zrobiłam fotki, jak robię takie różyczki. Dokładnie tak samo robi się z tasiemek:). Na taką róż...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz