Dziś przyszedł mój zamówiony len i od razu musiałam spróbować transferu na materiale.
Wydruki z drukarki laserowej, namaczane acetonem, odbija sie szybciutko, dokładnie i mocno:), polecam.
Dla chętnych zamieszczę kursik:)
Do podusi dorobiłam trzy różyczki, doszyłam, jak Wam sie teraz podoba?
Zwykłym acetonem? Nieźle, nie wiedziałam, że tak wyraźnie odbija :) Ja się zbieram do transferu na materiale już chyba drugi rok (wstyd), więc kursik jak najbardziej się przyda :)
Ustawiam się w kolejce po kursik :)
OdpowiedzUsuńŁadna ta poszewka ci wyszła:) niby prosta ale tu właśnie jej cały urok:)
OdpowiedzUsuńZwykłym acetonem? Nieźle, nie wiedziałam, że tak wyraźnie odbija :) Ja się zbieram do transferu na materiale już chyba drugi rok (wstyd), więc kursik jak najbardziej się przyda :)
OdpowiedzUsuńO tak, różyczki dodały jej uroku :)
OdpowiedzUsuń